Oficjalne uroczystości upamiętniające wydarzenia z przed 73 lat we wsi Molendy, walczących tam żołnierzy i poległych mieszkańców, władze gminy oraz mieszkańcy Garbatki-Letnisko, rozpoczęły od uroczystej Mszy świętej w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Garbatce-Letnisko.
W tym roku mszę poprzedziła uroczysta procesja jaka dobyła się na placu wokół kościoła
a związana jest z Niedzielą Palmową, która rozpoczyna Wielki Tydzień poprzedzający święta Wielkanocne.
W nabożeństwie uczestniczyli przedstawiciele organizacji wojskowych, służby więziennej, straży, szkół oraz środowisk kombatanckich.
Następnie uroczystości przeniosły się pod pomnik. O upamiętnienie wszystkich uczestników tragicznych wydarzeń we wsi Molendy oraz uczczenie minutą ciszy poprosiła zebranych sekretarz gminy Garbatka-Letnisko Teresa Fryszkiewicz. Sekretarz podziękowała wszystkim, za pamięć oraz przybycie na uroczystość.
– To tu 73 lata temu stoczona została największa bitwa partyzancka w całym obwodzie kozienickim podczas drugiej wojny światowej. Bitwa w Molendach była najkrwawszą bitwą oddziałów partyzanckich obwodu kozienickiego, która mimo strat słusznie uważa się za zwycięską – mówiła podczas uroczystości pod pomnikiem sekretarz gminy Teresa Fryszkiewicz
Na miejscu delegacje złożyły kwiaty, były również wystąpienia okolicznościowe. Rys historyczny tego wydarzenia przypomniał Kacper Gola. Głos zabrał również uczestnik bitwy kapitan Eugeniusz Siwiec.
Kwiaty złożyła (od lewej) Wiceprzewodnicząca Rady Gminy Irena Piechocińska, Przewodniczący Rady Gminy Włodzimierz Mazur oraz sekretarz Urzędu Gminy Garbatka-Letnisko Teresa Fryszkiewicz
W trakcie uroczystości przedstawiciel Światowego Związku Armii Krajowej oraz w imieniu wójta gminy Garbatki-Letnisko Roberta Kowalczyka przekazał furażerkę oficerską na ręce kapitana Eugeniusza Siwca, który bronił ziemi radomskiej oraz świętokrzyskiej podczas wojny
Największa bitwa na tym terenie 7 kwietnia 1944 oddziały Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej pod dowództwem Józefa Abramczyka „Tomasza” i „Gryfa”, otoczone we wsi przez przeważające siły niemieckie, stoczyły zaciętą bitwę wyrywając się z okrążenia. Po stronie niemieckiej walczyło od 2,5 do 3 tysięcy żołnierzy, partyzantów zaś było około 120. Bitwa pod Molendami była największą bitwą partyzancką w całym Obwodzie Kozienickim podczas II wojny światowej.